Firmowe życie :))

Cóż, niektórzy myślą, że w Rzeszowiance całymi dniami lejemy wodę :)))
to takie krzywdzące - my tu ciężko pracujemy, w pocie czoła polewamy, rozlewamy, nalewamy :))
nieustannie coś się dzieje, chwili spokoju nie ma ....
ale jak w każdej pożądnej firmie - pracują tu różni ludzie, nie anomimowi pracownicy - i chcemy Wam pokazać, kto tak naprawdę stoi za Rzeszowianką.
Taki mały firmowy ekshibicjonizm ...




przedstawimy Wam też szerzej wybrane osoby z firmy, te ważne, te wybitne, te kolorowe :)) - bez nich nie byłoby tak kolorowo!

Dzisiaj  na początek ogólny zarys firmy ... - grzeczy, bez szaleństw, aż nierealny :))))
NA ZACHĘTĘ .. potem bedzie jeszcze lepiej :)) obiecujemy!

Nasze biuro - centrum całego zamieszania i zarządzania kryzysowego, jaskinia lwa :))) 

My :))) bez Pani Basi- księgowej, broni się przed sesjami :)) ale złapiemy ją przy innej okazji !!! 

Pani Danusia - najbarwniejsza postać w zakładzie, zaprezentujemy Wam ją wkrótce bardziej szczegółowo ... 

U nas ruch jak w ulu ..... - praktycznie nieustannie :)) nawet szefowa się gdzieś załapała :) Poświęcimy jej odrębny wpis!!! Nie tylko dlatego, że wypada :))  

Chłopaki nie lubią zdjęć, ciągle musimy się tajniaczyć z aparatami :))) 

a takie fajne z nich chłopaki :))) równowaga płci u nas jest wzorcowa!!! Parytet nie miałby sensu :)  

Magazynier - Pan Janek - złota rączka i ostoja spokoju, ma wszystko pod kontrolą i zawsze uśmiech na twarzy :)) 

Magazyn - nic ciekawego, chyba, ze ganiamy się tam po halach, dobry w chowanego :))) albo na industrialną stylizację halowej imprezy!!!! 

 Na dzisiaj tyle, wkrótce indywidualne prezentacje :))
Pozdrawiam
Rzeszowianka!!