NAWET W RZESZOWIANCE!!!
Słodkie
lenistwo, zero telefonów i maili, rzadkie smsy, generalnie życie towarzyskie i
domowe – co kto woli!
Nawet
gdy prognoza pogody nie wygląda zbyt obiecująco to zawsze można sobie to jakoś
zrekompensować J leniwymi weekendami, długimi śniadaniami,
spotkaniami, książkami czy zaległościami filmowymi J
Rzeszowianka
zachęca w równym stopniu do rekreacyjnych szaleństw na swieżym powietrzu jak i do zagrzebania się na kanapie z dobrą książką lub filmem lub kimś do
poprzytulania J - co komu pasuje !!! i co/kogo ma pod ręką J
My
mamy siebie J To nasz biurowy DreamTeam choć nie kompletny (brak
szefostwa, Pani Technolog, Pani Ani, i wielu innych, ale jest pani Basia a to wielka rzadkość !!!! )– bo Rzeszowiankę tworzy
łącznie około 50 osób (produkcja, magazyny, kierowcy – tylko, że oni nie chcą się zwykle pokazywać - tym zajmiemy się później ... SŁOWO!
Ale
kochanni sympatycy Rzeszowianki i nie tylko – pamiętajcie, rozsiewanie wokół siebie dobrej
energii zwróci się Wam wielokrotnie! Nie oglądaj się na innych i zacznij od
siebie!
Jakie urocze rzeszowianki-piją wodę i dlatego takie ładne.
OdpowiedzUsuńPiją, popijają a czasami przepijają :)) Wszystko z umiarem i zawsze z klasą godną Rzeszowianki!!!
Usuń