Przekraczamy granice …
wsi :)))
dosłownie i w przenośni …
dosłownie i w przenośni …
Rzeszowianka jako produkt regionalny jest najbardziej znana na własnym podwórku ...
Jednak w ostatnich miesiącach otrzymaliśmy wiele zdjęć z kraju i ze świata, które ilustrują gdzie docierają nasi klienci lub pracownicy, zawsze z należnym zapasem Rzeszowianki :))
Nadesłane nam zdjęcia zaskakiwały nas i budziły zachwyt, Poniżej sami zobaczycie gdzie zawędrowali nasi sympatycy wraz z butelką Rzeszowianki !
Bywało upalnie lub mroźnie, egzotycznie i swojsko, blisko i daleko :)
Zastanawiamy się czy by nie ogłosić konkursu na zdjęcie z rzeszowianka w roli podróżniczki :)) cos w stylu Rzeszowianka na krańcach świata :) Rzeszowianka w dźungli, Rzeszowianka - modnie i stylowo w mieście :)
Nie jesteśmy wielkim koncernem :) ale dobry kogut nie musi być tłusty, prawda??
Same się dziwimy jak rozsiani są nasi klienci i jaki zasięg ogarniają nasi kierowcy! Ekspansja podstawą sukcesu :) ciekawe jak daleko będziemy sięgać za kilka lat :::: )))
Rzeszowianka w Gdańsku i na molo w Sopocie? Miła perspektywa …..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz