Nie Donatan pierwszy ani Cleo nie ostatnia – w miłowaniu folkloru :))
My w Rzeszowiance i z natury i z powinności lubimy folklor
Folklor folklorowy i folklor firmowy :))
Od lat obserwujemy zmianę w odbiorze i sympatii dla rzeczy i zjawisk wokół folkloru, ludowości i patriotyzmu.
Kiedyś traktowana to jako obciach i wstydliwą „wiochę”
Dzisiaj folklor jest mody, pożądany i doceniany
Stał się częścią codzienności i nawet wielkomiejskiego szyku
Nam akurat się to bardzo podoba, kiedyś trudno nam było namówić hostessy na strój ludowy, kręciły nosem, by koniec końców z nieco nieszczęśliwą miną założyć strój Rzeszowianki :((
A dzisiaj nie ma już z tym problemów, same się przekonały, ile pozytywnego zainteresowania wzbudza strój ludowy, nawet pośrodku najmodniejszej galerii w mieście :) nie jest się anonimowym a strój jest sexy :))
Folklor widać na ulicach, w reklamach, w muzyce – i tak powinno być
Są Państwa bliskie nam geograficznie, w których w ludowych stylizacjach chodzi się do kościoła, na festyny, na wesela do knajpy :) My nadal jesteśmy nie w trendzie : ) ale zdążamy w tym kierunku,
Będziemy Was stale przekonywać, iż folk jest HOT :)))
No tak, Wasze dziewczyny są szałowe, szczególnie te z dożynek :)))
OdpowiedzUsuń