Polacy chyba polubi udzielanie się i współdziałanie :)
Rzeszowianka też to lubi :) w naszej firmie mamy specyficznie miękkie podejście to tych kwestii :)
Do naszej centrali prawie każdego dnia spływają listy, maile i prośby o wsparcie takich czy innych przedsięwzięć ..
Każdą taką prośbę traktujemy poważnie i w miarę możliwości pomagamy! Ale nie da się uszczęśliwić wszystkich, niestety trzeba podejmować decyzje, wybierać, odmawiać ...
To niezwykle trudne …
Nasze kierownictwo jest zaangażowane w wiele przedsięwzięć i zwykle pozytywnie opiniuje wszelkie prośby – ale nie lubi się tym chwalić:)
Wiecie już, iż Pani Prezes przedkłada działanie nad chwalenie :) szczególnie siebie – więc napiszemy tak: pomagamy bardziej niż to widać, nie każde podziękowanie jest w formie dyplomu, nie każdy wysyła dziękczynne pisma, nie zawsze gdy pomagamy Rzeszowianka bije po oczach:)
Każdą taką prośbę traktujemy poważnie i w miarę możliwości pomagamy! Ale nie da się uszczęśliwić wszystkich, niestety trzeba podejmować decyzje, wybierać, odmawiać ...
To niezwykle trudne …
Nasze kierownictwo jest zaangażowane w wiele przedsięwzięć i zwykle pozytywnie opiniuje wszelkie prośby – ale nie lubi się tym chwalić:)
Wiecie już, iż Pani Prezes przedkłada działanie nad chwalenie :) szczególnie siebie – więc napiszemy tak: pomagamy bardziej niż to widać, nie każde podziękowanie jest w formie dyplomu, nie każdy wysyła dziękczynne pisma, nie zawsze gdy pomagamy Rzeszowianka bije po oczach:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz